Jak wspaniale przyjść do domu z zamarzniętym nosem i stopami, wzniecić ogień w kominku i rozgrzać się do czerwoności...Zakładając nieproporcjonalne skarpetki w stosunku do długości spodni, odczułam niemiłe zjawisko zamarzniętego odcinka łydki, które to powinni dokładnie przeanalizować lekarze w poniedziałkowy wieczór (nie żebym jakieś aluzje robiła), a podsumować ktoś perfekcyjny.
Czy to po prostu brak myślenia, czy podświadomie wiedziałam, co mnie czeka i fashion victim wygrała? Pozwólcie, że nie odpowiem na to pytanie, choć znam odpowiedź.
Jesień chyba już przechodzi w zimę, a ja czuję się coraz bardziej zmęczona, więc postanowiłam zrobić listę rzeczy, które poprawiają nastrój w okresie zimowym:
1) CZEKOLADA!!! i niech nikt nie waży się mówić, że jest niezdrowa! Uwielbiam ją jeść (w wersji płynnej nie jest już tak fajna), smarować nią ciało i kąpać się w jej słodkim zapachu (polecam Original Source)
2) GORĄCA KĄPIEL Z AROMATYCZNYM PEELINGIEM I PRZY ETERYCZNEJ MUZYCE. Nie ma to jak ciepło zewnętrzne i pielęgnacyjne zabiegi. Ja traktuję taki kąpielowy rytuał jak spa, doprowadzam się do porządku poprzez peelingi, maseczki, depilacje, maski na włosach, lakier na paznokciach, balsam na skórze i uśmiech na twarzy :)
3) ADAM ASTON, NINA SIMONE, DORIS DAY. Ulubiona muzyka potrafi radykalnie zmienić humor, ja uwielbiam jesienną nostalgię, którą wywołuję muzyką filmową. Michał Lorenc i Hans Zimermann są mistrzami.
4) SERIALOWY MARATON."Czas honoru", "Mad men", "Oficer", "Plotkara","Martynika","Północ-Południe" itd. To moje typy, które pochłaniają mnie w całości:) Wczuwam się w inny świat, marząc, że jestem bohaterką fabuły...
5) DOBRE KINO Z AUDREY HEPBURN, KEIRĄ KNIGHTLEY I KAROLINĄ GRUSZKĄ. "Sabrina","Szarada", "Pokuta", "Duma i uprzedzenie", "Kochankowie z Marony". Mogę oglądać to do znudzenia, ale zawsze doszukuję się nowych wątków, inspiracji, ciekawych zabiegów aktorskich, szczególnie, że te trzy damy działają jak opium (piekielnie uzależniają ).
6) MOCNE, WYTRAWNE WINO. A jeszcze jak mam do tego winogron, ser pleśniowy i pizzę pełną warzyw to jestem w kulinarnym niebie:)
7) BLOGI, TUMBLR, ELLE, BIOGRAFIE. Czytać i oglądać pasjonujące książki, albumy oraz strony każdego wprawią w zachwyt i zainspirują do kreatywnego działania.
Morbi leo risus, porta ac consectetur ac, vestibulum at eros. Fusce dapibus, tellus ac cursus commodo, tortor mauris condimentum nibh, ut fermentum massa justo sit amet risus.
I jedna rada na początek od nota bene też ciagle nieobeznanej w tym światku blogerki: usuń weryfikację obrazkową, bo utrudnia życie (albo przynajmniej komentowanie;))
Widziałam Twoją stylizację na Wrocław Fahion Meeting i chciałam tylko napisać, że jestem pod bardzo dużym wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ewa
I jedna rada na początek od nota bene też ciagle nieobeznanej w tym światku blogerki: usuń weryfikację obrazkową, bo utrudnia życie (albo przynajmniej komentowanie;))
OdpowiedzUsuńdzięki, nawet o niej nie wiedziałam, ja jestem trochę antyinternetowa :)
Usuń