No Excuse

1 Comments
Prowadzenie bloga wymaga wytrwałości, jeżeli kreujemy na jego gruncie swoje alter ego. Natomiast traktując blog jako pewien nowoczesny rodzaj pamiętnika, nie jesteśmy do niczego zmuszeni. Uderzamy w klawiaturę bez zobowiązań wobec reszty świata. Wrzucamy zdjęcia z osobistej codzienności, ponieważ niczym impresjoniści próbujemy poczuć intensywność chwili.

W moim życiu od ostatniego wpisu działo się bardzo dużo. Spędziłam dwa miesiące w towarzystwie najukochańszej P., zdałam egzaminy z bardzo dobrym wynikiem, napawałam się barokowym malarstwem w Dreźnie oraz spędziłam dwa tygodnie w Lublinie i okolicach, gdzie pochłonęła mnie sztuka sakralna. Teraz chwila odpoczynku, we wtorek znowu czeka mnie przygoda...









































You may also like

1 komentarz :

Archiwum bloga