Koniec kwietnia 2012 r. przyniósł mi dwie niespodzianki: piękną upalną pogodę i Rafa Simonsa na stanowisku dyrektora artystycznego Diora. Zarówno pierwsza jak i druga sprawa nieco mnie osłabiły. Słońce jest piękne, ale wzmaga ból głowy. Raf Simons jest zdolny, ale czy poprawnie zinterpretuje świat Diora ? Czas pokaże, swoją drogą mam wrażenie, że Dior stracił nieco więcej niż Johna G. Abstrahując od wielkiego świata, mój outfit okazał się zbyt ciepły na tak zniewalającą pogodę:)
Morbi leo risus, porta ac consectetur ac, vestibulum at eros. Fusce dapibus, tellus ac cursus commodo, tortor mauris condimentum nibh, ut fermentum massa justo sit amet risus.